top of page

Rawa Blues Festival

Znamy już pełny program tegorocznej edycji festiwalu Rawa Blues! Impreza po raz 41. odbędzie w Katowicach.

ALTERED FIVE BLUES BAND

Altered Five pali, tli się i płonie jak łyk dobrej whisky. Modny kwintet z Milwaukee słynie z

mieszanki mocnego, oryginalnego bluesa i zjawiskowych występów na żywo. Blues Blast

zachwyca się frontmanem Jeffem Taylorem, który posiada „gładki, ciepły głos, równie

monumentalny i niezaprzeczalny jak Howlin’ Wolf z rozmachem B.B. Kinga”. Downbeat deklaruje, że gitarzysta Jeff Schroedl, „osiąga wysoką poprzeczkę mieszania inwencji i płynności”. Pięciu bluesowych blasterów uderzyło w ziemię 20 lat temu i nie wykazuje żadnych oznak złagodzenia. Ich szósty album studyjny, Holler If You Hear Me, zadebiutował na trzecim miejscu listy Billboard Blues Chart i otrzymał trzy nominacje do nagrody Blues Music Award, w tym Album of the Year i Song of the Year. Nowa płyta jest mocna, podobnie jak trzy poprzednie, wielokrotnie nagradzane. Cryin' Mercy okrzyknięty „Najlepszym albumem wydanym niezależnie” na International Blues Challenge w 2015 roku. Magazyn Guitar World nazwał utwór tytułowy „ groźny, bagienny blues”. W 2019 roku Ten Thousand Watts osiągnął 10. miejsce na liście Billboard Blues Chart i zajął 1. miejsce zarówno na listach bluesowych iTunes, jak i Amazon. Altered Five konsekwentnie sprawdzali wszystkie pola, tworząc trwały, głęboko ekspresyjny oryginalny blues dla umysłu i ciała.

Czy to na żywo, czy na płytach, Altered Five działa płynnie jako potężna jednostka, obejmująca ponadczasowe bluesowe cnoty pasji i niezachwianego zaangażowania wynikającego z technicznej doskonałości.

—Dave Rubin

Laureat nagrody Keeping the Blues Alive 2005


PHILIP SAYCE

Pogłoski o upadku rock and rolla są mocno przesadzone, a Philip Sayce chce, aby tak pozostało. Na swoim nowym albumie „Spirit Rising” Sayce odważnie potwierdza swój status jednego z najlepszych gitarzystów elektrycznych na świecie w tej chwili.

Pomysły te powstawały już od jakiegoś czasu, ponieważ Spirit Rising to pierwszy studyjny projekt Sayce'a od czasu albumu Influence z 2015 roku, na którym on i słynny producent Dave Cobb znakomicie odnowili szeroką gamę niejasnych samorodków rocka. Dzięki wpływowi, który zwrócił uwagę wielu nowych słuchaczy na Sayce'a, Spirit Rising pokazuje pełen zakres jego talentów i to, jak bardzo ewoluowały. Fani, którzy chcą usłyszeć płonące fretworki Sayce'a, z pewnością znajdą ich mnóstwo podczas jego koncertu. Ten aspekt muzycznej tożsamości Sayce'a polega w końcu na tym, jak budował swoją reputację, zaczynając od rodzinnego miasta Toronto, gdzie legendarny Jeff Healey wziął go

pod swoje skrzydła pod koniec lat 90. Po zwiedzeniu świata jako członek zespołu Healeya, Sayce przeniósł się do Los Angeles, gdzie przez cztery lata występował z Melissą Etheridge, zanim oficjalnie rozpoczął niezależną karierę solową w 2009 roku albumem Peace Machine. Kolejne albumy Sayce'a mocno ugruntowały rzeszę zaciekłych fanów w Europie, gdzie koncertował z takimi zespołami jak ZZ Top i Deep Purple. Wszystko to ostatecznie zwróciło uwagę Warner Music Canada w 2015 roku, co doprowadziło do wydania Influence.

„Dla mnie rock, blues, jazz i hip-hop wywodzą się z tego samego drzewa genealogicznego” — mówi Sayce. „Więc najczęściej określam swoje brzmienie jako muzykę korzeni, ponieważ zawiera wpływy wszystkich tych elementów. Jednocześnie chcę poprowadzić moje brzmienie w nowych kierunkach, które odzwierciedlają to, kim jestem, gdzie jestem i dokąd zmierzam."

Często mówi się, że potrzeba wielu lat, aby stać się sensacją z dnia na dzień, i pod wieloma

względami jest to trajektoria, na której podążał Philip Sayce. Słuchając Spirit Rising,

doświadczenie, które zgromadził do tej pory, jest niezaprzeczalne. Jednak istnieje również

niewątpliwa chęć odkrywania nowych możliwości. Z artystami takimi jak Philip Sayce przyszłość rock and rolla jest w dobrych rękach.


ALBERT CUMMINGS

W trajektorii obserwowania rozwoju wielkich muzyków nie ma ustalonego harmonogramu.

Niektórzy wydają się w pełni rozwinięci od samego początku, a innym może zająć całą karierę, aby dostać się na to wzniosłe miejsce. Albert Cummings był silny już na samym początku i rozwijał się w trakcie niekończących się tras koncertowych i dziewięciu poprzednich albumów, aż do dnia dzisiejszego wraz z wydaniem albumu TEN. Teraz jest nieodwołalną prawdą, że muzyk dokonał pełnego przełomu. Kiedy Albert Cummings zaczął planować sesje, które miały stać się TEN, pierwszą oznaką, że będzie to dla niego punkt zwrotny, było nawiązanie kontaktu z producentem Chuckiem Ainlayem. Cummings wiedział, że nowa perspektywa dla jego muzyki jest tuż przed nim. „Kiedy wchodzisz do pokoju z takim producentem, wydaje się, że czeka na ciebie zupełnie nowy świat możliwości”.

Dla kogoś z takim doświadczeniem jak Albert Cummings, taka pewność co do jego nowej muzyki mówi wszystko. To piosenkarz i gitarzysta, który grał z wieloma najwybitniejszymi muzykami współczesnej ery. Wychowany w Massachusetts i samouk gry na banjo, to właśnie koncert Steviego Raya Vaughana i Double Trouble w 1987 roku otworzył Cummingsa na nowy świat współczesnego bluesa i zainspirował go do zajęcia się gitarą. Nie zajęło mu dużo czasu, zanim znalazł się na czele stada. Pierwszy album Alberta Cummingsa FROM THE HEART (2003) został wyprodukowany przez Chrisa Laytona i Tommy'ego Shannona z Double Trouble i zawierał klawiszowca Reese Wynans z grupy. Od tego pierwszego albumu rozwijający się bluesowy świat 2000 roku otworzył swoje podwoje dla Alberta Cummingsa. Nagrał kilka albumów dla Blind Pig Records, a na płycie NO REGRETS z 2012 roku gitarzysta poszerzył granice poza światem bluesa, obejmując wpływy country i rocka,

jak nigdy wcześniej. Widać było, że muzyk nie chce się w żaden sposób ograniczać i widzi szersze możliwości, w jakim kierunku może pójść jego muzyka. Wraz z wydaniem przez niezależnąwytwórnię Cummingsa, Ivy Music Company, TEN jest pełną realizacją tej możliwości.


TROY REDFERN

Podejmując grę na gitarze jako nastolatek, Troy Redfern szybko wchłonął muzyczne wpływy

wczesnych pionierów bluesa i energię ikon rocka lat 70-tych i 80-tych. Punkt zwrotny nastąpił, gdy odkrył gitarę slide. „Od razu poczułem się, jakbym był w domu. Gdy tylko założyłem bottleneck na palec i zacząłem grać slide, wydało mi się jakby było to dla mnie całkowicie naturalne. Ten styl gry pomógł mi odnaleźć swój prawdziwy głos” Świat muzyki gitarowej szybko zdał sobie sprawę z jego talentu, Troy otrzymał rekomendacje od Magnatone Amplifiers, Ernie Ball Strings, Airline Guitars, a nawet dostał swój własny, dmuchany szklany slajd wykonany przez światowej sławy producenta Diamond Bottleneck. Redfern wyrabia sobie markę, nieustannie koncertując i przecierając szlaki na głównej scenie festiwali w Wielkiej Brytanii, Europie, Skandynawii i Rosji, dzieląc scenę z Robertem Plantem i Dr. Feelgoodem. Troy niestrudzenie pracował nad zbudowaniem silnej rzeszy zagorzałych fanów, którzy skłaniają się ku jego szczerym pasjonującym, ognistym występom. W ciągu ostatnich kilku lat Troy wydał pięć pełnometrażowych albumów, z których wszystkie zostały wyemitowane na całym świecie i otrzymały przytłaczająco pozytywne recenzje w międzynarodowej prasie. W 2021 Troy wydał swój nowy, doceniony przez krytyków

album „The Fire Cosmic…!” Utwory z płyty wdarły się na szczyty rockowych list, jak również na playlistę największej rockowej stacji radiowej w Wielkiej Brytanii- Planet Rock Radio. Sukces tego nowego albumu wyniósł Troya i jego muzykę na wyższy poziom.


RESTLESS

Restless jest brytyjskim zespołem rockabilly, założonym w 1978 roku. Grupa wzięła swoją nazwę od piosenki Carla Perkinsa. Band zagrał swój pierwszy koncert w Sudbury w 1980 roku. Ich pierwszy album, Why Don't You… Just Rock!, został wydany przez Nervous Records w 1982 roku. Z 43 oficjalnie wydanymi płytami, tysiącami koncertów na całym świecie i 100 000 sprzedanych płyt, Restless Rock and Roll Train nie wykazuje oznak zatrzymania w najbliższym czasie. Po trzech latach kwarantanny, z nowym poczuciem celu i entuzjazmem, Restless powraca na festiwale w całej Europie, wykonując niesamowite sety świetnie dopracowanego Neo-Rockabilly dla entuzjastycznych fanów. W swoim oryginalnym składzie, uznani i bardzo wpływowi pionierzy Neo’ Rockabilly osiągnęli nowy szczyt dzięki swoim najnowszym występom. „Faktem jest, że niewiele zespołów zbliża się do Restless pod względem surowych umiejętnościoraz łączenia talentu z prawdziwą pasją.”

- NICK KEMP (brytyjski magazyn Rock and Roll)


SHAKIN DUDI

Irek Dudek - bluesman po trzydziestce, Darek Dusza - lider punk rockowej załogi Śmierć

Kliniczna, do tego jeszcze muzycy jazzowi... Czy taka konfiguracja personalna miała prawo

wypalić? Album nagrany praktycznie „na setkę”, za jednym podejściem... Efekt? „Złota płyta” - 36 minut, które w połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia wstrząsnęły polską sceną muzyczną. Złota Płyta okazała się prawdziwą kopalnią przebojów. „Au sza la la”, „Zastanów się co robisz”, „To ty słodka”, „Za dziesięć minut trzynasta” i oczywiście „Och Ziuta”. Utwory, które w tamtych czasach śpiewano jak kraj długi i szeroki. Shakin' Dudi wypełniał największe sale koncertowe w Polsce, a płyta – o tyleż ironicznym, co prowokującym tytule – pokryła się platyną. Doczekała się zresztą udanej kontynuacji w 2008 roku. Co istotne: kawałki ze „Złotej płyty” nie zestarzały się ani trochę, zarówno muzycznie, jak i pod względem przekazu w tekstach. Nawet „Za dziesięć minut trzynasta” - po lekkiej kosmetyce godziny w tytule - znów jest na czasie po tym, gdy kolejne miasta zaczęły wprowadzać na swoim terenie nocną prohibicję...


BOOGIE BOYS

Od początku istnienia datowanego na rok 2002 odwiedzili niemal wszystkie kraje europejskie plus kilka na innych kontynentach. W swoim dorobku mają trzy studyjne albumy, a ich koncerty cieszą się wyjątkową popularnością wszędzie tam gdzie się pojawią. Koncertowali u boku wielu gwiazd (jako support lub back-up band):, Shakin’ Stevens, Ray Manzarek (The Doors), Eric Burdon (The Annimals), Chris Barber, Phill Guy, Studebaker John, James Harman, Rod Piazza, Big Bill Morgenfield, The Mofo Party Band, Mike Sanchez, Ana Popovic itd... W lutym 2009 Boogie Boys jako jedyny zespół spoza USA został finalistą największego bluesowego konkursu na świecie "International Blues Challenge – Memphis, USA”. Po tym sukcesie przyszły kolejne: W lipcu 2009 ukazał się ich album „HEY YOU!”, potem trasa koncertowa w Kanadzie, w tym koncerty na największych festiwalach: „Montreal Jazz Festiwal”, „Mont- Tremblant Blues Festival” oraz „Quebec City Music Festival”.

W roku 2010 zagrali trasę koncertową w Californii - USA, a w ankiecie „Blues Top” zostali

wybrani ‚Zespołem Bluesowym Roku 2009”. Album „Hey You!” został także finalistą „Best self

produced album - International Blues Challenge 2010”. Lider zespołu Bartek Szopiński jak również pozostali członkowie grupy zostali wielokrotnie nagrodzeni tytułami „Pianista Roku”,

„Instrumentalista Roku” wg. czytelników magazynu „Twój Blues”. W roku 2011 reprezentowali Polskę na 1st European Blues Challenge w Berline gdzie znaleźli się w gronie laureatów „TOP 3”. Zagrali także na największym skandynawskim festiwalu, słynnym "Nottoden Blues Festival”. Ich najnowszy album „Made in Cali” został w całości wyprodukowany w USA z udziałem fantastycznych gości (m.in. gitarzysta Ron Thompson współpracujący z takimi gwiazdami jak: John Lee Hooker, Etta James, Tina Turner). Producentem muzycznym albumu jest John Clifton, uznany harmonijkarz, kompozytor i wokalista.

W roku 2013 album został uznany za „Płytę Roku” w ankiecie „BLUES TOP 2012”.



0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page